Bezpieczeństwo mieszkańców. Ochrona przeciwpożarowa - Wiosene pożary
status: zamknięte
Największa ich liczba wystąpiła wczesną wiosną w miesiącu marcu 342 oraz w kwietniu 189 pożarów, kiedy to jednostki straży pożarnych wyjeżdżały po 30 - 40 razy dziennie.
W dalszym ciągu niepokojącym problemem jest wypalanie pozostałości roślinnych na polach, pastwiskach, słomy na zeszłorocznych rżyskach, resztek suchych nie skoszonych traw na łąkach, skarpach, rowach przydrożnych i nieużytkach rolnych.
Ten wysoce szkodliwy, a zarazem najprostszy sposób pozbywania resztek upraw na stałe wtopił się w krajobraz życia i kultury gospodarowania gruntami rolnymi.
Przy wypalaniu pozostałości roślinnej temperatura gleby osiąga ok. 700 - 900oC, a proces tlenia warstwy murszowej może trwać od paru godzin, do nawet kilku dni. Pożary pokrywy gleby uszkadzają i niszą wszystko, co znajduje się w zasięgu ognia i temperatury. Nieodwracalnemu uszkodzeniu ulegają systemy korzenne roślin, krzaków, drzew i oczeretów. Niszczeniu ulega masa biologiczna w najżyźniejszej części struktury gleby. Wysoka temperatura zabija w żyznej warstwie gleby do 20 cm w głąb, w tym odżywczego związku azotu odpowiedzialnego za wzrost roślin. Cenne wytworzone w naturalny sposób pożywienie dla nowych roślin jest bezpowrotnie tracone. W efekcie gleba pozbawiona szaty roślinnej, podatna jest na bezpośrednie i wzmożone działanie słońca, wiatru, opadów atmosferycznych, ulega stopniowej erozji, czyli stepowieje.
Oprócz oczywistych strat w szacie roślinności, to również niepowetowanym stratom ulega bogaty świat fauny. W pożarach giną tysiące gatunków owadów, gadów, płazów, ptaków i drobnych ssaków. Łąki i pastwiska, rowy, przydrożne krzewy, krępy zarośli to naturalne środowisko życia zwierząt i ostoja ptactwa o dużym znaczeniu dla przyrody i człowieka. Ręką bezmyślnego wypalacza i w jego zasięgu działania, niszczony jest naturalny łańcuch pokarmowy, doprowadzając do zachwiania równowagi biologicznej w przyrodzie.
Giną w ogniu młode zwierzęta, ptactwo będące sojusznikiem człowieka, a przede wszystkim owady i szkodniki stanowiące naturalny pokarm dla różnego gatunku ptactwa, a więc kuropatwy, bażanty niejednokrotnie ogień sięga również gniazda lęgowe. Tracimy bezpowrotnie naturalnych sprzymierzeńców w walce ze szkodnikami upraw rolnych i leśnych. Bardzo pożytecznymi są wszystkie gatunki mrówek, naturalny wróg mszyc. Giną żaby, węże, jaszczurki i jeże. Śmierć w dymie i ogniu dotyka również pszczoły, trzmiele i inne owady zapylające rośliny kwiatowe i drzewa owocowe.
Dymy snujące się nad drogami ograniczają widoczność i są przyczyną wielu wypadków drogowych, w tym i śmiertelnych zaś wielu podróżnych zostaje kalekami do końca życia. Skutki wtórne wypalania wiosennego można mnożyć.
Przypominamy, że przepisy prawne:
- art. 45 ustawy z dnia 16.10.1991 r. o ochronie przyrody (Dz. U. z 2001 r. Nr 99, poz. 7348 z poźń. zm.) jednoznacznie zabrania wypalania roślinności na łąkach, nieużytkach, rowach, pasach przydrożnych, szlakach kolejowych lub w strefie oczeretów i trzcin,
- § 39 rozporządzenia MSW i A z dnia 16.06.2003 r. w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych (Dz. U. Nr 121, poz. 1138) brzmi "Wypalanie słomy i pozostałości roślinnych na polach w odległości mniejszej niż 100 m od zabudowań, lasów, zboża na pniu i miejsc ustawiania stert lub stogów bądź w sposób powodujący zakłócenia w ruchu drogowym, a także bez zapewnienia stałego nadzoru miejsca wypalania, nie jest dopuszczalne".
Dyrektor
Wydziału Zarządzania
Kryzysowego i Ochrony Lubdości
Leszek Szweda
- Podmiot publikujący:
- Urząd Miejski w Słupsku
- Informację wytworzył:
- Pracownik Urzędu Miejskiego w Słupsku
- Data wytworzenia:
- 1 kwietnia 2004
- Informację opublikował:
- Sławomir Kowalczyk
- Data publikacji:
- 1 kwietnia 2004